Mirra, kadzidło i ….

Kochani, czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego Jezus dostał w prezencie mirrę i kadzidło? W tak szczególnym i świątecznym dniu, dzielę się z Wami wielkim darem, wiedzą na temat olejów eterycznych, których cena jest wyższa niż złoto. Kolejność darów jakie przynieśli Trzej Królowie Jezusowi w dniu jego urodzin, nie jest przypadkowa.

Mirra do dzisiaj jest najdroższym olejem. Ta niezwykła wonna żywica otrzymywana z drzew i krzewów należących do rodzaju “balsamowiec”, jest znana i stosowana od wieków. Ma konsystencję skrystalizowanego miodu, bardzo przyjemny zapach i gorzki, korzenny smak. Była używana jako lekarstwo w chorobach układu pokarmowego, oddechowego i rozrodczego i do pielęgnacji jamy ustnej. Leczyli nią rany żołnierze. Również obecnie jest wykorzystywana jako środek leczniczy oraz w kosmetologii.

Kadzidło jest egzotycznym drzewem pochodzącym z Indii. Posiada silne właściwości przeciwzapalne wykorzystywane w medycynie naturalnej od wieków, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Wyciąg pozyskiwany z boswelli przyczynia się do obniżenia poziomu cholesterolu we krwi dzięki czemu ma zastosowanie w profilaktyce i leczeniu miażdżycy oraz innych chorób sercowo-naczyniowych. Boswellia serrata ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie wątroby i układu ruchu. Kadzidłowiec może być stosowany przy chorobach oddechowych, gdyż zwalcza stan zapalny oraz zmniejsza obrzęk zatok i oskrzeli. Dodatkowo wykazuje właściwości antyalergiczne, dlatego jest zalecany osobom chorym na astmę.  Działa przeciwbiegunkowo i chroni błonę śluzową jelita przed uszkodzeniami. Kadzidłowiec ceniony jest również za swoje działanie przeciwgrzybicze i antybakteryjne. Olejek z kadzidłowca znajduje zastosowanie we wspomagającym leczeniu infekcji skóry i paznokci. Boswellia serrata przy długotrwałym stosowaniu działa antydepresyjnie i przeciwlękowo. Ma również pozytywny wpływ na orientację przestrzenną i usprawnia zdolności poznawcze, czyli pamięć, koncentrację i uwagę. Ja polecam kąpiel relaksującą. Wsypuje łyżkę stołową do gorącej wody, następnie mieszam i jak troszkę ostygnie relaksuje sie przez 20 min. Polecam, szczególnie dla mam 🙂

Od nowego roku będę dla Was zamieszać na blogu oraz na instagramie zdjęcia oraz wpisy na temat olejów eterycznych. To są dary którymi leczę dzieci i całą rodzinę. Polecam wam również niezwykłą osobę, dzięki której zaczęłam przygodę z olejami. https://www.instytutaroma.pl/ Dziękuję za miłą rozmowę oraz dawkę wiedzy Panu Dariuszowi.

Zamieszczam też niezwykłe połączenie zapachowe, które już od kilku dni towarzyszy nam w domu. Nazywam to zestawem świątecznym, który działa antybakteryjnie i odprężająco. Polecam dodać kilka kropel do dyfuzora. Szczególnie w okresie infekcji. THIEVES oraz WILD ORANGE